W lany poniedziałek nie mogło oczywiście zabraknąć zabawy z polewaniem się wodą. W podlubińskich Miroszowicach, o solidny śmigus dyngus zadbali sami mieszkańcy. Do akcji włączyła się też ekipa strażaków, która nie żałowała wody prosto z węży.
Mieszkańcy Miroszowic w gminie Lubin po raz kolejny udowodnili, iż chcą, lubią i potrafią się integrować. Okazją był oczywiście lany poniedziałek. Na ogrodzonym terenie przy miejscowym orliku zorganizowano „wielkie lanie”. Wyposażeni w odpowiednie akcesoria i sprzęt, mieszkańcy nie żałowali wody. Pomogli w tym strażacy, którzy użyczyli swoją cysternę.
Lany poniedziałek zagościł także na popularnym lubińskim wielorybie. Setki osób bawiło się na górce solidnie oblewając się wodą.