Stoisz w korku i słyszysz karetkę. Co robisz? Zasada prawej ręki nie jest znana każdemu kierowcy

5 godzin temu
Mało kto lubi stać w korku. Ruch albo całkowicie stoi, albo kierowcy poruszają się żółwim tempem. Podróż się dłuży, nam się nudzi. I nagle zza pleców słyszymy dźwięk syreny. Zerkamy w lusterko wsteczne i widzimy karetkę, radiowóz czy wóz strażacki. Co robimy?
Gdy za nami pojawia się pojazd uprzywilejowany, miejsce po prostu musi się znaleźć. Nieraz na szali jest życie ludzkie - nie bez przyczyny rozstąpienie aut nazywa się "korytarzem życia". Kierowcy manewrują na wszystkie możliwe sposoby, żeby przepuścić np. karetkę, ale jednocześnie nie uszkodzić samochodu swojego ani współtowarzyszy korka. W niektórych sytuacjach rozwiązanie jest proste, bo jest osobny pas, którym może przejechać pojazd na sygnale. W pozostałych w głowie powinna zaświecić zasada prawej ręki.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamila Boś w końcu jedzie na upragnione wakacje. Wybrała egzotyczny kierunek [materiały wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Jak uformować korytarz życia? Zasada prawej ręki nie jest wszystkim znana
Zdarza się jednak, iż korek pojawia się na takiej drodze, która nie ma wyznaczonego miejsca dla pojazdów uprzywilejowanych. Gdy na drodze są dwa pasy, rozwiązanie jest intuicyjne - samochody rozjeżdżają się na prawo i lewo, pozostawiając miejsce na środku. Dla wielu problematyczna może być sytuacja, w której stoimy na drodze trzypasmowej lub jeszcze szerszej. O tym, co wtedy zrobić, przypomina Państwowa Straż Pożarna w poście na Facebooku.


Gdy na drodze są więcej niż dwa pasy, łatwo się pogubić - dlatego wyobraź sobie swoją prawą dłoń i zastosuj następującą zasadę:


Kierowcy z LEWEGO pasa (kciuk) - zjeżdżają maksymalnie do LEWEJ krawędzi jezdni.
Wszyscy pozostali kierowcy (pozostałe palce) - zjeżdżają w PRAWO, tworząc wolny pas pośrodku.


"Ten środkowy pas to właśnie korytarz życia - nim jadą służby, by ratować ludzkie życie" - przypomina autor wpisu. Dodano także grafikę, która pozwala lepiej zwizualizować sobie, jak powinien wyglądać korytarz życia na takiej drodze.


Ile za jazdę korytarzem życia? Mandat może zaboleć
Autor przypomina także o ważnej kwestii: "Nie jedź korytarzem życia - to droga wyłącznie dla służb ratunkowych". Być może nie każdy jest świadomy, iż można za to słono zapłacić. Ile za jazdę korytarzem życia? Możemy zostać za to ukarani mandatem w wysokości od 500 do choćby 2500 zł. Zdecydowanie więc lepiej zacisnąć zęby i przeczekać. Każdy korek się kiedyś kończy. Znaliście zasadę prawej ręki? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału