Nowe obowiązki dla właścicieli nieruchomości. Brak reakcji może słono kosztować!

4 godzin temu

Nie wszyscy właściciele nieruchomości są świadomi, iż nadchodzące zmiany w przepisach mogą mocno wpłynąć na ich codzienne obowiązki. Nowe regulacje, które właśnie weszły w życie, wprowadzają konkretne wymogi, a ich zlekceważenie może mieć poważne skutki. Chodzi o bezpieczeństwo, ale także o pieniądze – i to niemałe.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe obowiązki dla właścicieli nieruchomości

Już nie tylko zdrowy rozsądek, ale także przepisy prawa wymuszają na właścicielach domów i mieszkań większą dbałość o bezpieczeństwo lokatorów. W życie weszły nowe regulacje, których zignorowanie może skutkować poważnymi konsekwencjami – od grzywny po problemy z ubezpieczeniem.

Nowe przepisy i nowe wymagania

Pod koniec 2024 roku zaczęła obowiązywać nowelizacja rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jej celem jest poprawa bezpieczeństwa w budynkach mieszkalnych, których pożary i zaczadzenia od lat stanowią poważny problem. Tylko w 2023 roku w Polsce doszło do ponad 29 tysięcy pożarów w lokalach mieszkalnych – zginęło 425 osób, a ponad 3 tysiące zostały ranne.

Od teraz w każdym lokalu mieszkalnym musi znaleźć się co najmniej jedna autonomiczna czujka dymu oraz tlenku węgla. Przepis dotyczy zarówno nowych inwestycji, jak i już istniejących budynków. Mieszkańcy domów jednorodzinnych są dodatkowo zobowiązani do montażu czujek na każdym piętrze oraz w pobliżu sypialni.

Terminy i konsekwencje

Dla budynków już użytkowanych termin graniczny upływa 1 stycznia 2030 roku. Hotele mają znacznie mniej czasu – obowiązek muszą spełnić do 30 czerwca 2026 roku. W przypadku niespełnienia wymagań właściciele nie tylko ryzykują karę grzywny sięgającą choćby 5 tysięcy złotych, ale także mogą zostać pozbawieni możliwości odbioru budynku przez straż pożarną. W skrajnych przypadkach grozi im choćby areszt.

Co więcej – jak ostrzega radca prawny Diana Knapczyk – brak czujników może zostać potraktowany przez ubezpieczyciela jako rażące niedbalstwo, co skutkuje odmową wypłaty odszkodowania w razie pożaru lub zaczadzenia.

Ratują życie, a wciąż ich brakuje

Choć czujniki kosztują stosunkowo niewiele, wielu Polaków wciąż je ignoruje. Eksperci apelują: to inwestycja nie tylko w bezpieczeństwo, ale i w spokój ducha. Podobne obowiązki funkcjonują już w wielu państwach Unii Europejskiej. Polska właśnie dołącza do tego grona, stawiając na prewencję zamiast tragedii.

Idź do oryginalnego materiału