Znamy szczegóły śledztwa ws. eksplozji na torach. "Wybór miejsca nie był przypadkowy"

4 tygodni temu
Zdjęcie: Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika


Polskie służby prowadzą właśnie największe pod względem liczby zaangażowanych instytucji, ekspertów i funkcjonariuszy śledztwo od czasu II wojny światowej. Chodzi oczywiście o ustalenie, jak doszło do eksplozji na torach na trasie Warszawa-Lublin. W śledztwo zaangażowano CBA, poproszono o pomoc amerykańskie NSA oraz europejskie agencje Europol i Interpol — ustalili autorzy podcastu "W związku ze śledztwem" Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z "Newsweeka."
Idź do oryginalnego materiału