Zmiany zasad wsparcia dla pogorzelców z Ząbek

Pomoc starostwa dla mieszkańców po pożarze bloku w Ząbkach już nie będzie dla wszystkich. Jak zapowiedział w Polskim Radiu RDC starosta wołomiński Arkadiusz Werelich, niedługo zmienią się zasady i będzie to wsparcie celowane.

Jak dotąd z powiatu trafiło do gminy Ząbki około 300 tys. zł.

— Jest to pomoc dotycząca dodatków w kwocie 2 tys. zł do mieszkań wynajmowanych na wolnym rynku — powiedział. Potwierdził, iż dodatki wypłacane są co miesiąc.

— Oczywiście dziś trudno powiedzieć, jak długo takie wsparcie będzie utrzymywane, bo też należy pamiętać, iż osoby poszkodowane są w różnej sytuacji finansowej, różnie ubezpieczane, więc w dalszym okresie pewnie ta pomoc będzie już celowana — podkreślił.

Kiedy powrót do domu?

Mieszkańcy nie wrócą do siebie przez co najmniej rok, a może i dłużej.

Zdaniem starosty koniec 2026 roku „jest realny”. Trwa oczekiwanie na decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

— PINB chce wydać tę decyzję ostateczną jak najbardziej rzetelnie i odpowiedzialnie, bo tam będą później mieszkali mieszkańcy. Ale tak jak pan redaktor wspomniał, ten czas do końca 2026 to jest taki czas realny i mimo wszystko chyba optymistyczny — wskazał.

Analiza PINB

Sama analiza ekspertyzy przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego potrwa około miesiąca.

— Budynek będzie najprawdopodobniej do odbudowy. Czwarta, piąta kondygnacja plus dach do wymiany. Ale ten proces na pewno potrwa, bo będzie trzeba stworzyć nową dokumentację projektową uwzględniającą wszystkie te zniszczenia, które nastąpiły. Być może trochę ta ekspertyza się przedłużała, ale też oczekiwaliśmy na wyniki badań laboratoryjnych, o ile chodzi o to, w jakiej kondycji są elementy stalowe i betonowe — zaznaczył.

Jak przekazał PINB, niezwłocznie podejmie kroki w celu wydania decyzji umożliwiającej wykonywanie kolejnych robót budowlanych zabezpieczających budynek.

W sumie w pożarze i w wyniku akcji gaśniczej w Ząbkach zniszczonych zostało ponad 200 lokali.

Do pożaru doszło 3 lipca po godz. 19, kiedy to zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ul. Powstańców w Ząbkach. Ogień objął trzy połączone ze sobą budynki. Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia, nie znaleźli ofiar, nie ucierpiały także zwierzęta. Śledztwo w sprawie pożaru wszczęła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Śledczy przesłuchali ok. 150 świadków, rozpoczęli oględziny budynku, również z udziałem skanera 3D. Zaapelowali też o przesyłanie nagrań pożaru.