5 godzin temu
Jadąc prosto z Żabina dojedziemy do Rapy. Jadąc przez Rapę (też prosto) wjedziemy na nowy asfalt i po prawej stronie w zaroślach możemy zobaczyć dwie pionowe rury o wysokości około czterech metrów. Z jednej, prostopadle, tuż przy wodnym oczku, wychodzi krótka rura. Z niej nieustannie tryska strumień wody, dynamicznie niczym ze strażackiego węża.
Mimo to strumień, który toczy się w tym miejscu nie rzuca się w oczy. Jest miejscami rdzawy, co może świadczyć o dużej zawartości żelaza w wodzie.
Podobno woda z tej rury tryska tu od lat. Ktoś z miejscowych twierdzi, iż przed wojną stał w tym miejscu browar. Strumień dochodzi do pobliskich stawów.
Pytanie, skąd wypływa ta woda? Ktoś porównał to do działania studni artezyjskiej.
Może czytelnicy mają na ten temat więcej informacji? Może odpowiedź jest prosta?
