Szósty odcinek specjalny Rajdu Nyskiego zakończył się dramatem. W niedzielę, około godziny 11.30, podczas rywalizacji na odcinku Stary Las w gminie Głuchołazy, doszło do poważnego wypadku załogi numer 112. Pojazd prowadził Artur Sękowski – znany i lubiany kierowca rajdowy.
– Załoga startowała w rundzie mistrzostw historycznych. Samochód uczestników wypadł z trasy i stanął w płomieniach. Pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej, życie 40-letniego kierowcy nie udało się uratować. Pilot trafił do szpitala z poważnymi poparzeniami – oświadczył Rajd Nyski.
Strażacy ugasili płonący pojazd i pomogli w ewakuacji rannego pilota. Lekarze walczyli o życie kierowcy, jednak obrażenia okazały się śmiertelne.
Organizatorzy Rajdu Nyskiego podjęli decyzję o natychmiastowym przerwaniu zawodów. „Z szacunku dla poszkodowanych, ich bliskich oraz całej społeczności rajdowej zakończyliśmy zawody. Rywalizacja nie będzie kontynuowana” – poinformowano w oficjalnym oświadczeniu.



***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania