Nie tylko burze potrafią zaskoczyć – przekonali się o tym strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Tarnobrzegu, którzy w poniedziałek interweniowali przy wielu różnych zdarzeniach.
Choć Tarnobrzeg i powiat tarnobrzeski zostały w dużej mierze oszczędzone przez żywioł, to strażacy zmagali się z innymi niebezpieczeństwami. Najpierw gasili pożar traw w miejscowości Dąbrowica w gminie Baranów Sandomierski. Później zostali wezwani do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych w Nowej Dębie.
Starszy kapitan Norbert Strojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu wymienia dalej.
Mężczyźnie udało przywrócić się funkcje życiowe i został przewieziony do szpitala.
Groźne okazało się także ostatnie zdarzenie – w Tarnobrzegu na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych przy ulicy Świętej Barbary zapaliła się altana. Ogień został wywołany najprawdopodobniej przez uderzenie pioruna. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Fot. Tarnobrzeg 112 – Ratownictwo Powiatu Tarnobrzeskiego