Plac w Bielsku-Białej zapłonął. Teatr ognia dostarczył mieszkańcom świetnej rozrywki – foto

3 dni temu

Kuglarze i połykacze ognia pojawili się wczoraj na placu Chrobrego w Bielsku-Białej. Wykonano widowiskowe fireshow i magiczne sztuczki inspirowane Akademią Pana Kleksa. Swoje umiejętności zaprezentowali też młodzi kuglarze. Licznie zgromadzeni bielszczanie świetnie bawili się w ten ciepły majówkowy wieczór.

W powietrzu unosił się gęsty dym i zapach siarki. Tłumnie zgromadzeni bielszczanie mieli okazję zobaczyć etiudę cyrkową, szczudlarzy, pokaz świateł i iluzji, a na koniec efektowne fireshow w wykonaniu Teatru Ognia Tesserakt. Od czterech lat Bielska Scena Ognia zdobywa sympatię bielszczan, którzy podziwiają, jak kuglarze i połykacze ognia poskramiają żywioł. Nie brakuje również zapraszanych gości, do Bielska-Białej zjeżdżali się artyści ogniowi z całego kraju, m.in. z Namysłowa, Wrocławia czy Lublina. Tak było również w piątkowy wieczór na placu Chrobrego.

W tym roku bielski Teatr Ognia Tesserakt wraz z Kolektywem Artystycznym Kapelusznik postanowili do występu zaprosić najmłodszych kuglarzy. Na scenie zobaczyliśmy młodych artystów cyrkowych, w tym między innymi Grupę Kuglarską Kaskada z Domu Kultury w Hałcnowie. W czwartej edycji Bielskiej Sceny Ognia dominowały inspiracje z Akademii Pana Kleksa. Jak zawsze, było też sporo ognia.

Idź do oryginalnego materiału