Ogień pojawił się ok. 1:30 w zakładzie przy ul. Ks. Kujota. W halach produkcyjnych znajdowały się m.in. oleje i opony. Zadysponowano więc liczne zastępy straży pożarnej. Ostatecznie na miejscu pracowało 20 jednostek. Z budynku natychmiast ewakuowano 10 osób. Z relacji służb wynika, iż "jedna została poszkodowana".
Nocny pożar w Szczecinie. Wydano alert RCB
Żywioł strawił duże ilości tworzyw sztucznych, dlatego Rządowe Centrum Bezpieczeństwa postanowiło wydać alert dla pobliskich mieszkańców. "Uwaga! Pożar w zakładzie przetwarzającym opony w Szczecinie (ul. Ks. Kujota). Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Nie otwieraj okien. Śledź komunikaty służb" – zaalarmowano.
W niedzielny poranek st. kpt. Franciszek Goliński z PSP w Szczecinie przekazał w rozmowie z TVN24, iż "pożar już się nie rozprzestrzenia, ale służby wciąż prowadzą swoje działania na miejscu". Dodał, iż "wejście do budynku jest ograniczone, więc strażacy gasili ogień z zewnątrz".
– Sytuacja jest już bezpieczna, trwa dogaszanie, alert możemy uznać za zakończony – powiedział podczas porannej konferencji wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
– Działania objęły powierzchnię około 1,5 tys. m kw. Dosyć gwałtownie został ten pożar opanowany – dodał bryg. Marek Michalak z PSP. Strażak zaznaczył, iż "zagrożenie chemiczne już nie występuje". Na miejscu od początku współpracowano z wyspecjalizowaną grupą chemiczną, która monitoruje sytuację.