Niecodzienna sytuacja w szkole w Śródmieściu. Interweniowali strażacy

Zdjęcie: Na miejsce pojechał jeden zastęp PSP. | foto nadesłane

Osy wleciały przez okno

- Owady pojawiły się na korytarzu, na drugim piętrze budynku. Wleciały przez okno, z gniazda ulokowanego prawdopodobnie w zewnętrznym ociepleniu szkoły

- relacjonuje Bożena Biniek, dyrektor placówki.

Ze względów bezpieczeństwa wyłączono z użytkowania dwa szkolne piętra, a dzieci odesłano do domów. Na miejscu pojawiła się straż pożarna.

https://tulodz.pl/na-sygnale/19-latek-biegal-z-bronia-po-piotrkowskiej-celowal-w-ludzi-i-policjantow-film/O0m1TXIokWKkIGbeSCkj

Wezwano straż pożarną

- Wezwanie dostaliśmy zaraz po godz. 7. Na miejsce pojechał jeden zastęp, który potwierdził obecność roju owadów błonkoskrzydłych na drugim piętrze szkoły. Osy zostały odstraszone specjalnym preparatem

- przekazuje dyżurny stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Żeby upewnić się, iż owady nie wrócą do budynku, dyrekcja szkoły wezwała specjalistę.

- Miejsca, w których pojawiły się osy, jeszcze raz potraktował substancją odstraszającą. Dziś sprawdzaliśmy korytarze i nie ma już ani jednego owada

- dodaje Bożena Biniek.

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!