Niech wiara i nadzieją, będą waszym przewodnikiem, pomagając pokonywać wszelkie trudności i prowadząc ku jasnej przyszłości.

4 godzin temu

Jednostka OSP Korycin świętuje dziś wyjątkowy jubileusz – 100-lecie swojego istnienia. Z tej okazji pod remizą strażacką zgromadzili się druhowie i druhny, samorządowcy, mieszkańcy oraz liczni goście, by wspólnie uczcić ten niezwykły moment.

W uroczystości uczestniczyli również strażacy z Litwy, współpracujący w ramach programu Interreg Litwa-Polska. Litewską delegację reprezentowali m.in. Władysław Kondratowicz, minister spraw wewnętrznych Litwy, oraz Robert Duchniewicz, mer Rejonu Wileńskiego.

Obchody rozpoczęła msza święta w kościele pw. Znalezienia i Podwyższenia Krzyża Świętego w Korycinie, którą koncelebrował kapelan straży pożarnej miasta Białystok – ks. Dariusz Mateuszuk. Po nabożeństwie uczestnicy, w asyście orkiestry dętej, przemaszerowali na plac przed korycińską remizę, gdzie kontynuowano świętowanie.

– Otworzyliśmy dziś skrzynię z największymi skarbami gminy Korycin. I patrzymy na ten najcenniejszy – jednostkę ochotniczej straży pożarnej. Sto lat temu nasi przodkowie, kierując się ideą solidarności i chęcią niesienia pomocy, powołali do życia OSP Korycin. Ta historia trwa do dziś – rozpoczął uroczystość wójt gminy Mirosław Lech.

Wójt podkreślił, iż strażacy ochotnicy są nie tylko niezastąpionym wsparciem dla mieszkańców, ale też ogromną wartością, którą należy doceniać i wzmacniać.

– Człowiek człowiekowi powinien być przyjacielem. Powinniśmy się wspierać i ratować nawzajem. Wy, druhny i druhowie, jesteście tego pięknym przykładem, wzorem solidarności, bezpieczeństwa i współpracy. Dla samorządu korycińskiego jesteście prawdziwą perełką – zaznaczył.

Mirosław Lech przypomniał, iż gmina przywiązuje ogromną wagę do rozwoju OSP i zapewnienia jej nowoczesnego sprzętu. w tej chwili realizowane są działania w ramach projektu z partnerami z rejonu wileńskiego, które pozwolą w pierwszej połowie przyszłego roku zakupić ciężki samochód bojowy z pełnym wyposażeniem.

Na zakończenie wójt zwrócił się bezpośrednio do strażaków:
– W imieniu swoim i wszystkich mieszkańców dziękuję Wam za wszystko. Jesteście piękną kontynuacją dzieła sprzed 100 lat. Budujecie historię swojej jednostki, ale też historię całej naszej gminy.

W obchodach 100-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Korycinie uczestniczył również Piotr Rećko, starosta sokólski. Podkreślił, iż jest zaszczycony zaproszeniem gminy Korycin do współorganizacji uroczystości oraz ufundowania tablicy pamiątkowej.

– Za każdym razem, gdy wspominamy ojców niepodległości, na czele z Józefem Piłsudskim, co dziś nabiera szczególnego znaczenia ze względu na obecność naszych przyjaciół z Litwy, pamiętamy też, iż budowniczymi polskiej niepodległości byli ci, którzy zakładali OSP w Korycinie. To oni tworzyli fundament bezpieczeństwa mieszkańców i kształtowali poczucie polskości w trudnych czasach. Naszym obowiązkiem jest zachować pamięć i składać im hołd – mówił starosta.

Piotr Rećko podziękował Mirosławowi Lechowi, wójtowi gminy Korycin, za dbałość o tradycję, rozwój jednostki i wsparcie dla druhów oraz młodych ludzi z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Wspomniał również o symbolicznym znaczeniu jednego z najstarszych wozów strażackich w powiecie sokólskim, czyli tym będącym w szeregach OSP Korycin, będącego świadectwem historii i zaangażowania lokalnej społeczności.

Starosta nawiązał też do aktualnych wyzwań związanych z bezpieczeństwem:
– Tak jak sto lat temu nasi przodkowie mieli świadomość zagrożenia ze wschodu, tak i dziś musimy je dostrzegać. Obrona cywilna to w tej chwili najważniejsze zadanie druhów. Musicie przesuwać priorytety właśnie w tym kierunku, szkolić się, doskonalić umiejętności i być gotowi, by mieszkańcy powiatu sokólskiego i gminy Korycin wiedzieli, iż mogą na was liczyć.

Na zakończenie starosta życzył strażakom jak największej liczby szkoleń i jak najmniejszej liczby akcji ratowniczych.

– Niech do OSP wstępuje jak najwięcej młodych ludzi, bo w tym narybku tkwi przyszłość i nadzieja naszej wspólnoty – podsumował.

Głos zabrał także Władysław Kondratowicz, minister spraw wewnętrznych Republiki Litewskiej. Podkreślił, iż jako ochotniczy strażak z Litwy doskonale rozumie, ile determinacji, odwagi i poświęcenia wymaga ta służba.

– To nie tylko ważna rocznica w historii, ale również szczególny moment dla wszystkich, którzy swoją codzienną pracą przyczyniają się do bezpieczeństwa i dobrobytu naszej społeczności. Wasza służba to nie tylko siła fizyczna, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność i nieustanna gotowość do niesienia pomocy wtedy, gdy jest ona najbardziej potrzebna – mówił minister.

Kondratowicz przywołał także słowa papieża Franciszka, iż bezpieczeństwo nie jest wyłącznie zadaniem instytucji, ale rodzi się z zaufania wspólnoty i poczucia, iż nikt nie zostaje sam.

– Ta myśl jest nam szczególnie bliska. Pracujemy w służbach mundurowych, ponieważ bezpieczeństwo zaczyna się od każdego z nas, od więzi społecznych i wzajemnej pomocy. Dziś w Korycinie czujemy wyjątkową atmosferę wspólnoty. Wy, drodzy strażacy, swoją codzienną służbą chronicie życie i mienie mieszkańców. Zapobiegacie tragediom lub łagodzicie ich skutki. Wasze poświęcenie i odwaga są przykładem dla nas wszystkich. Codziennie stawiacie czoła trudnym chwilom, stratom, bólowi i niepewności. Choć czasem wydaje się, iż nie ma końca, wiara w misję i świadomość, iż nie jesteście sami, dodaje wam siły – mówił.

Na zakończenie dodał:

– Dziś pragnę życzyć wam dużo siły, cierpliwości, spokoju i niezłomnej nadziei. Niech wiara i nadzieja prowadzą was przez wszelkie trudności ku lepszej przyszłości.

Marcin Wierel, zastępca podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP, podkreślił podczas uroczystości, iż społeczność gminy Korycin może spać spokojnie, wiedząc, iż nad ich bezpieczeństwem czuwa tak silna i dobrze zorganizowana jednostka.

– Sto lat w historii każdej Ochotniczej Straży Pożarnej to długi czas, w którym każdy, kto służył w tej jednostce, przyczynił się zarówno do jej rozwoju, jak i do zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Niezależnie od tego, czy brał udział w jednej, kilku, czy setkach akcji – każda wiedza, każda umiejętność i każde poświęcenie zasługują na szacunek i wdzięczność. Życzę wam, by kolejne sto lat upłynęło w zdrowiu, z dalszym rozwojem i bezpiecznymi powrotami, a młode pokolenia strażaków mogły korzystać z coraz lepszych środków technicznych i zabezpieczeń – mówił.

W imieniu Senackiego Zespołu Strażackiego, którego jest wiceprzewodniczącym, a także całego prezydium Senatu, Marcin Wierel przekazał na ręce prezesa i naczelnika OSP w Korycinie państwowy medal Orła Białego Senatu.

Podczas obchodów wręczono również odznaczenia i medale zasłużonym druhom ochotnikom.

Prezes OSP w Korycinie, Jarosław Pakuła, podczas uroczystości podkreślił, iż jubileusz 100-lecia jednostki to nie tylko święto obecnych strażaków, ale przede wszystkim hołd dla założycieli. Zaznaczył również, iż dzięki skutecznej prewencji pożarów jest dziś znacznie mniej niż w przeszłości.

– W szkołach działa już liczna młodzieżowa drużyna pożarnicza. Od najmłodszych lat uczymy ich zasad bezpiecznego posługiwania się urządzeniami elektrycznymi, otwartym ogniem czy innymi niebezpiecznymi substancjami – zauważył prezes.

Zapytany o życzenia dla jednostki, odpowiedział krótko:
– Tyle wyjazdów, ile powrotów. Byśmy zawsze szczęśliwie wyjeżdżali i szczęśliwie wracali, a w nasze szeregi wstępowało jak najwięcej młodych ludzi.

Stanisław Kopciewski, radny powiatowy, podkreślił, jak ważne są takie jednostki w trudnych czasach.
– Gdy przychodzi nieszczęście – pożar, wypadek czy inne zagrożenie – druhowie są pierwsi na miejscu, aby ostrzegać, chronić i pomagać. Gratuluję wszystkim strażakom, którzy ofiarnie służą naszej społeczności. Niech Pan Bóg i Matka Boża otaczają was opieką, abyście zawsze bezpiecznie wracali do swoich rodzin – mówił.

Podobnego zdania był Adam Bojarzyński, radny powiatowy i mieszkaniec Korycina.
– Jednostki OSP są nieocenione dla naszego poczucia bezpieczeństwa. Dzięki waszej pracy my, mieszkańcy gminy, możemy spać spokojnie. Jesteście zawsze gotowi i zawsze pierwsi na miejscu. Życzymy wam zdrowia, szacunku i uznania, na jakie bez wątpienia zasługujecie. Niech Święty Florian nad wami czuwa, a Pan Bóg wam błogosławi – mówił.

Po części oficjalnej odbył się koncert Powiatowej Młodzieżowej Orkiestry Dętej Zespołu Szkół w Suchowoli. Następnie uczestnicy przejechali w paradzie wozów strażackich do Parku Kulturowego Korycin–Milewszczyzna. Wieczór zakończy korycińska potańcówka w remizie OSP.

Sylwia Matuk, fot. Maciej Białobłocki

Idź do oryginalnego materiału