Nie żyje ksiądz Krzysztof Musiał. Proboszcz, który zawsze był ze strażakami – odszedł Przyjaciel w mundurze i sutannie

3 godzin temu

Współpracował z nami od lat. Zawsze wspierał naszą służbę. Składamy wyrazy głębokiego żalu” – napisali strażacy w poruszającym poście, wspominając duchownego, który był z nimi nie tylko podczas uroczystości, ale także w chwilach najtrudniejszych.

Ksiądz Musiał był jednym z tych duszpasterzy, których obecność czuło się zawsze – na miejscu wypadków, w remizach, podczas świąt strażackich i w codziennym życiu służby. Nigdy nie odmawiał pomocy, modlitwy czy wsparcia. Był kimś więcej niż kapelanem – był częścią strażackiej rodziny.

Dla druhów z lokalnych jednostek był nie tylko duchowym przewodnikiem, ale też przyjacielem, z którym można było porozmawiać, pożartować i wspólnie działać na rzecz wspólnoty.

– To był człowiek o wielkim sercu, który zawsze znajdował czas dla innych. Pomagał, wspierał i przypominał nam, iż strażak to ktoś, kto służy z miłości do drugiego człowieka – wspominają druhowie.

Śmierć księdza Krzysztofa Musiała to ogromna strata nie tylko dla parafii, ale i dla wszystkich, którzy mieli szczęście go znać.

Spoczywaj w pokoju, Księże Proboszczu. Strażacy nigdy o Tobie nie zapomną.

Idź do oryginalnego materiału