Ponad 50 razy interweniowali strażacy w Łódzkiem w nocy z 3 na 4 maja. Jędrzej Pawlak z PSP w Łodzi przekazał, iż strażacy w regionie przyjęli najwięcej w kraju wezwań do usuwania skutków nawałnicy.. W powiecie piotrkowskim większość uszkodzonych dachów to wynik dziurawienia ich przez kule gradowe.
Z ponad stu interwencji aż 87 to tzw. miejscowe zagrożenia. Ponad 50 było związanych z nocną nawałnicą w Łódzkiem, a aż 44 przypadły na czas od godz. 20 w sobotę (3 maja) do rana.
Dalsza część tekstu pod tweetem
?? W sobotę 3 maja strażacy interweniowali 2??4??8?? razy w związku z #burze.
??Najwięcej zdarzeń miało miejsce w woj. łódzkim 5??2??, warmińsko-mazurskim 3??4??, podkarpackim 2??9?? oraz mazowieckim 2??9??.#strażacy ?????? pic.twitter.com/8zpWq0eMCk
— Państwowa Straż Pożarna (@KGPSP) May 4, 2025
Do godz. 7 w niedzielę (4 maja) strażacy w województwie łódzkim 52 razy wyjeżdżali do usuwania skutków zdarzeń atmosferycznych. To najwięcej wyjazdów w kraju. 30 interwencji to usuwanie wiatrołomów
– poinformował PAP Jędrzej Pawlak, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi.
Pierwsze zdarzenia strażacy zanotowani przed godz. 20 w powiatach radomszczańskim, pajęczańskim i w Szczercowie (pow. bełchatowski). Później aż do północy kolejne zgłoszenia nadchodziły z miejscowości przeważnie na linii zachód – wschód od Konopnicy w pow. wieluńskim po Kotuszów w pow. piotrkowskim.
Grad dziurawił dachy
Najwięcej interwencji mieliśmy w powiatach piotrkowskim (29) i bełchatowskim (14). Do końca służby odebraliśmy zgłoszenia o 16 uszkodzonych dachach na budynkach, przy czym najwięcej interwencji, bo aż 8 dotarło do strażaków ze wsi Magdalenka w powiecie piotrkowskim
– powiedział Jędrzej Pawlak.
4 interwencje w Sulejowie (pow. piotrkowski) dotyczyły zalania posesji w wyniku obfitego deszczu, jaki spadł w tym rejonie województwa. We wsi Kamienna wiatr zerwał część dachu budynku.
Większość uszkodzonych dachów w powiecie piotrkowskim to podziurawienia eternitu przez grad
– dodał Pawlak.
Dodał, iż na szczęście nie ma informacji, by w wyniku zdarzeń atmosferycznych w Łódzkiem były osoby poszkodowane.
W regionie od rana trwa usuwanie skutków nocnej burzy. Około godz. 8 do straży pożarnej w regionie zaczęły napływać kolejne zgłoszenia zniszczeń związanych ze zjawiskami atmosferycznymi, m.in. z Goszczanowa (pow. sieradzki), Sulmowa (pow. radomszczański) i Łodzi.
Około godz. 9 w niedzielę (4 maja) strażacy zostali wezwani do podobnych interwencji w Starych Gruszach (pow. łowicki) i Opocznie.