W sobotnie popołudnie mieszkańców Sękowa w gminie Urszulin zaniepokoiły kłęby dymu unoszące się nad jednym z gospodarstw. Około godziny 17:40 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze obory. Ogień objął drewnianą konstrukcję, głównie poddasze budynku, w którym znajdowały się zboże i słoma.Poniżej galeria zdjęć z akcji: Na miejsce natychmiast zadysponowano znaczne siły i środki. W akcji gaśniczej brali udział zawodowi strażacy z Włodawy oraz jednostki ochotniczych straży pożarnych: OSP Urszulin, OSP Wereszczyn, OSP Stary Brus i OSP Hańsk.Strażacy działali przez dwie godziny. Ogień gwałtownie rozprzestrzeniał się z powodu łatwo palnych materiałów i drewnianej konstrukcji. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji udało się zapobiec większym stratom – uratowano mienie o wartości około 50 tysięcy złotych.Spłonęły jednak zgromadzone wewnątrz płody rolne. Wstępnie straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.Według pierwszych ustaleń, prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście, mimo skali zdarzenia, nikt nie odniósł obrażeń.Strażacy apelują do rolników o regularne kontrole stanu instalacji elektrycznych. choćby drobna usterka może doprowadzić do poważnych strat.Czytaj też: