Od wielkanocnego popołudnia nasz region żyje dramatycznymi doniesieniami o pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień, który strawił już około 450 hektarów cennego przyrodniczego ekosystemu, wciąż nie został w pełni opanowany. We wtorek późnym wieczorem pojawił się promyk nadziei, iż najgorsze już za nami. Państwowa Straż Pożarna poinformowała, iż sytuacja uległa stabilizacji, a ogień nie rozprzestrzenia się dalej. Te wiadomości dają nadzieję, iż w obliczu ogromnych strat, jakie dotknęły cenne siedliska i potencjalnie zamieszkujące je zwierzęta nie dojdzie do pogorszenia sytuacji. Dla strażaków ciągle największym zmartwieniem pozostaje ryzyko zajęcia się torfowisk, co mogłoby skutkować długotrwałym i trudnym do ugaszenia pożarem, który może płonąć jeszcze wiele tygodni. Na miejscu nieustannie pracują zastępy straży pożarnej z całego województwa podlaskiego, wspierane przez kolegów z Mazowsza i Warmii i Mazur: w sumie w akcji uczestniczy codziennie około pół tysiąca ludzi. Do gaszenia dołączyły także specjalistyczne kompanie gaśnicze z Poznania i Lublina oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Wielkie uznanie budzi skala zaangażowania ratowników: nie tylko setki osób walczą z żywiołem, budując magistrale wodne z rzeki Netta, aby dotrzeć do najtrudniej dostępnych punktów pożaru, ale równolegle trwa wyorywanie pasów ochronnych, które mają stanowić barierę dla ewentualnego
Biebrza ciągle ogniu. Ale jest nadzieja na stabilizację (WIDEO)
dziendobrybialystok.pl 5 miesięcy temu
Powiązane
Tu stanie symbol Skalbmierza
36 minut temu
Podpalono ule. Spłonęło pół miliona pszczół
1 godzina temu
Druhowie uratowali mężczyznę w lesie
2 godzin temu
Tragiczny pożar w Kielcach. Jedna osoba nie żyje
2 godzin temu
Polecane
Dwa psy zagryzły 86-letnią kobietę przed jej domem
13 godzin temu
Wybuchy w fabryce amunicji. Kilka osób zginęło
15 godzin temu
Pamięć, która trwa. Marsz w Lasach Palędzko-Zakrzewskich
16 godzin temu
Adwokat od „trumny na kółkach” znów skazany
17 godzin temu