Od wielkanocnego popołudnia nasz region żyje dramatycznymi doniesieniami o pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień, który strawił już około 450 hektarów cennego przyrodniczego ekosystemu, wciąż nie został w pełni opanowany. We wtorek późnym wieczorem pojawił się promyk nadziei, iż najgorsze już za nami. Państwowa Straż Pożarna poinformowała, iż sytuacja uległa stabilizacji, a ogień nie rozprzestrzenia się dalej. Te wiadomości dają nadzieję, iż w obliczu ogromnych strat, jakie dotknęły cenne siedliska i potencjalnie zamieszkujące je zwierzęta nie dojdzie do pogorszenia sytuacji. Dla strażaków ciągle największym zmartwieniem pozostaje ryzyko zajęcia się torfowisk, co mogłoby skutkować długotrwałym i trudnym do ugaszenia pożarem, który może płonąć jeszcze wiele tygodni. Na miejscu nieustannie pracują zastępy straży pożarnej z całego województwa podlaskiego, wspierane przez kolegów z Mazowsza i Warmii i Mazur: w sumie w akcji uczestniczy codziennie około pół tysiąca ludzi. Do gaszenia dołączyły także specjalistyczne kompanie gaśnicze z Poznania i Lublina oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Wielkie uznanie budzi skala zaangażowania ratowników: nie tylko setki osób walczą z żywiołem, budując magistrale wodne z rzeki Netta, aby dotrzeć do najtrudniej dostępnych punktów pożaru, ale równolegle trwa wyorywanie pasów ochronnych, które mają stanowić barierę dla ewentualnego
Biebrza ciągle ogniu. Ale jest nadzieja na stabilizację (WIDEO)
dziendobrybialystok.pl 2 tygodni temu
Powiązane
Strażacy z regionu z dyplomami od wojewody [ZDJĘCIA]
32 minut temu
Pożar w domu brytyjskiego premiera. Policja bada sprawę
1 godzina temu
Pożar dawnej synagogi, ponad trzy godziny akcji straży
2 godzin temu
Polecane
Zabił tuż po wyjściu z więzienia. Sąd nie miał litości
1 godzina temu
Zwłoki w walizce dryfującej w rzece. Nowe informacje
2 godzin temu
Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje
2 godzin temu
Tragedia w rezerwacie przyrody. Odnaleziono ciało
3 godzin temu