W okresie od 1 czerwca do 10 sierpnia br. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Lubelskim odnotowała 27 pożarów. Siedem z nich miało związek z rolnictwem. Wśród tych zdarzeń znalazły się dwa pożary upraw w gminach Tarnawatka i Telatyn, dwa pożary maszyn rolniczych – w tym prasy do słomy z zapaleniem bel i ścierniska oraz kombajnu zbożowego w gminie Tyszowce – oraz dwa pożary budynków mieszkalnych w gospodarstwach rolnych w gminach Łaszczów i Lubycza Królewska. Odnotowano również pożar budynku gospodarczego w gminie Tomaszów Lubelski, w którym straty oszacowano na około 15 tysięcy złotych.PRZECZYTAJ: Ukraińcy wydaleni z Polski. Mają zakaz na 5 latW porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku liczba pożarów jest niższa.– Wpływ na to może mieć kilka czynników. Przede wszystkim lokalne opady deszczu, bardziej obfite i mniej intensywne, co wpływa na mniejszą suchość gleby. Dodatkowo żniwa są trochę później niż w roku ubiegłym, przez co fala pożarów związanych z nimi może jeszcze nadejść – mówi kpt. Jan Bezpalko, starszy specjalista w Wydziale Operacyjno-Rozpoznawczym KP PSP.Najpoważniejsze interwencjeWśród interwencji z ostatnich dwóch miesięcy znalazły się pożary, które spowodowały znaczne straty.PRZECZYTAJ TEŻ: Eksplozja na Lubelszczyźnie. Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole w pobliżu Łukowa26 czerwca w miejscowości Mosty Małe (gmina Lubycza Królewska) doszło do pożaru sadzy w kominie budynku mieszkalnego. Ogień spowodował pęknięcia komina, a następnie zapalenie się drewnianych elementów konstrukcji dachu. Straty oszacowano na około 10 tysięcy złotych, a wartość uratowanego mienia na 200 tysięcy złotych.Dwa dni później, 28 czerwca, w miejscowości Łaszczówka (gmina Tomaszów Lubelski) pożar wybuchł w budynku gospodarczym, obejmując pralkę i część pomieszczenia. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Straty przekroczyły 15 tysięcy złotych, a wartość uratowanego mienia wyniosła około 50 tysięcy złotych.1 sierpnia w Tyszowcach zapalił się kombajn zbożowy. Do akcji skierowano zastępy z PSP oraz pobliskich OSP. Ogień udało się jednak opanować przy pomocy gaśnic znajdujących się na wyposażeniu kombajnu. Po odłączeniu zasilania maszynę odholowano w bezpieczne miejsce. Straty oszacowano na około 10 tysięcy złotych, a wartość uratowanego mienia na 80 tysięcy złotych.PRZECZYTAJ: Kolejny pożar odpadów w Bełżcu. Strażacy znów interweniowali na ul. Wąskiej [ZDJĘCIA]Największe straty przyniósł pożar, do którego doszło nazajutrz, czyli 2 sierpnia, w miejscowości Mikulin (gmina Tyszowce). Strażacy prowadzili działania gaśnicze zarówno w natarciu na palącą się prasę i ściernię, łącznie podając trzy prądy wody. Działania prowadzone były ponad dwie godziny przez trzy zastępy straży, łącznie 15 strażaków. Spłonęło ściernisko oraz prasa do słomy. Wartość strat przekroczyła 150 tysięcy złotych.Trzeba być czujnymStrażacy przypominają, iż okres wzmożonych prac polowych wiąże się ze zwiększonym ryzykiem pożarów, które mogą powodować poważne straty w mieniu. Kpt. Jan Bezpalko przypomina, iż podczas prac na polach i przy obsłudze maszyn rolniczych nie wolno używać otwartego ognia. Nie należy też palić papierosów, bo podczas suszy drobna iskra może być początkiem wielkiego pożaru. Nie wolno też wypalać słomy i resztek roślinnych. Zwraca uwagę na to, aby bezpiecznie składować płody rolne i kontrolować temperaturę materiałów nieosuszonych, aby zapobiec samozapłonowi.Rolnicy powinni mieć też na wyposażeniu sprawne gaśnice, bo często szybka reakcja pozwala uniknąć większych strat, jakie powoduje żywioł.Od 1 czerwca strażacy w całej Polsce interweniowali 496 razy w związku z pożarami na terenach rolniczych:409 pożarów – uprawy rolne, pożary powstałe podczas zbiorów;87 pożarów – maszyny rolnicze, traktory, środki transportu związane z rolnictwem.Najwięcej pożarów związanych ze żniwami odnotowano w tym sezonie:woj. mazowieckie – 55 pożarów,woj. wielkopolskie – 54 pożary,woj. łódzkie – 52 pożary.(źródło PSP)